Nowy Blok Operacyjny rozpoczął przyjmowanie pacjentów

Nowy, pięciosalowy Blok Operacyjny rozpoczął przyjmowanie pacjentów i już wykonano w nim kilkadziesiąt zabiegów.

Koronawirus i wymogi epidemiologiczne znacząco zmodyfikowały plany otwierania inwestycji. Ale i na to znalazł się sposób – w Sali sesyjnej Starostwa Poznańskiego,  w obecności dziennikarzy większości poznańskich redakcji odbyło się uroczyste, wirtualne otwarcie bloku.  Zaprezentowano film, który oprowadzał widzów po bloku operacyjnym i wyjaśniał, na czym polega jego wyjątkowość.

Jeśli chcą Państwo również w ten sposób zwiedzić nasz nowy blok operacyjny, zapraszamy do obejrzenia filmu.

Link do filmu

Na pytania dziennikarzy odpowiadała Prezes Ewa Wieja, Starosta Poznański Jan Grabkowski, a także dr Amadou Diakite Kierownik Bloku Operacyjnego.  

Przypomnijmy, że gdy ponad 15 lat temu Powiat Poznański został właścicielem szpitala konsekwentnie, przywraca mu dawną świetność.  Szpital przeszedł gruntowną modernizację i nadal się rozwija… Jednak  bloku operacyjnego, który jest sercem szpitala, nie da się tak po prostu zatrzymać na czas remontu.

Dlatego zapadła decyzja o budowie całkowicie nowego obiektu. Projekt szybu windowego oraz bloku operacyjnego z centralną sterylizatornią powstał w Architektonicznej Pracowni Projektowej Tomasza Drożdżyńskiego.

Najpierw wybudowano szyb windowy, który połączy oddziały szpitalne z blokiem operacyjnym, a wiosną 2018 roku rozpoczęła się budowa głównego budynku. Prace zakończyły się latem tego roku.

Po wielu miesiącach projektowania, budowania i wyposażania Blok operacyjny rozpoczął przyjmowanie pacjentów.  To bardzo satysfakcjonująca chwila. W naszym szpitalu przeprowadzamy rocznie blisko 4000 operacji. Są to zabiegi z zakresu ortopedii, chirurgii, neurochirurgii i urologii. Część pacjentów trafia do nas w stanach nagłych, leczymy także pacjentów z chorobami onkologicznymi. Nowy blok stwarza jeszcze lepsze warunki do ich leczenia, a naszemu wysoko wyspecjalizowanemu personelowi medycznemu – lekarzom i pielęgniarkom znakomite warunki do pracy - mówiła na konferencji prasowej Prezes Ewa Wieja

Przed zabiegiem pacjent trafia najpierw do Sali Przygotowania Pacjenta, w której sprawdza się jego tożsamość i dokumentację medyczną. Przygotowywany jest do zabiegu, a czasami również znieczulany. Bardzo pomocny w czasie tych zabiegów jest ultarsonograf pozwalający na precyzyjne zlokalizowanie miejsca wkłucia.  To bardzo skraca czas pobytu pacjenta na sali operacyjnej i umożliwia zwiększenie „przepustowości” całego bloku operacyjnego.

dr Amadou Diakite, szef bloku operacyjnego Szpitala w Puszczykowie w rozmowie z dziennikarzami  podkreślał, że aparaty do znieczulenia oraz bardzo zaawansowany system monitorowania parametrów życiowych pacjenta pozwalają na bezpieczne prowadzenie znieczulenia, wczesne wykrywanie zagrożeń i ich eliminację. A dodatkowe funkcje, jak ocena głębokości snu oraz stopnia zwiotczenia mięśni zapewniają pełną kontrolę nad przebiegiem znieczulenia, oraz szybsze budzenie chorego.

Każda z sal w zależności od specyfiki wykonywanych zabiegów wyposażana jest dodatkowo w artroskop, laparoskop, mikroskop operacyjny, ultrasonograf lub aparat rentgenowski. Do dyspozycji jest też supernowoczesne oświetlenie z wmontowaną kamerą, która przekazuje obraz operowanego pola na duże monitory. Ogromnym ułatwieniem są także stacje DICO – to komputerowy system, umożliwiający lekarzowi wgląd w historię choroby, która jest błyskawicznie dostępna na specjalnych monitorach.

Tak zwana Sala wybudzeń, do której pacjenci trafiają po zakończonym zabiegu i pozostają pod opieką personelu pielęgniarskiego oraz lekarskiego do czasu przekazania  ich na oddział imponuje swoimi rozmiarami. Dziesięć w pełni monitorowanych stanowisk zapewnia swobodny dostęp do pacjenta i pozwala na kompleksowy nadzór nad jego wszystkimi  funkcjami życiowymi.

Co ważne Blok Operacyjny zlokalizowany jest na parterze – czyli tam, gdzie znajduje się Szpitalny Oddział Ratunkowy, Zakład Diagnostyki Obrazowej i Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. W chwilach bezpośredniego zagrożenia życia, gdy pacjent trafia na przykład z wypadku, gdy w walce o jego życie i zdrowie liczy się każda minuta, taka lokalizacja sal operacyjnych może mieć kardynalne znaczenie.  

Cała inwestycja kosztowała 31,5 miliona złotych, a Nowy blok operacyjny postawił nas na rynku usług medycznych w zupełnie innym miejscu. Otwiera olbrzymie możliwości funkcjonowania. Jest jednym z najnowocześniejszych w kraju i najnowocześniejszy w Wielkopolsce – podkreślał  z dumą Jan Grabkowski, Starosta Poznański.

 

MRK