Czy wiesz, że...

Cała bogata historia medycyny dzieli się ogólnie na dwa etapy – przed i po Hipokratesie. Zwany „ojcem medycyny” Hipokrates odegrał prawdopodobnie największą rolę w historii medycyny. Na jego słynnych naukach o krwi, śluzie, żółci i czarnej żółci, o określeniach temperamentów oraz zasadach etycznych była oparta cała nauka o zdrowiu i chorobie. To dzięki jego pracy w latach 460-377 p.n.e. medycyna zawdzięcza dokładne opisy objawów chorobowych, spisy leków oraz pierwszą pracę na temat funkcjonowania organizmu. To on jako jeden z pierwszych oddzielił medycynę od filozofii i religii oraz zebrał i uporządkował wielowiekową wiedzę kapłanów trudniących się leczenie.
 

Wprawdzie wiedziano o istnieniu serca, żył i tętnic – ale do roku 1628 nie było jasne, jak to wszystko razem działa. Według powszechnych przekonań – krew miała powstawać w wątrobie, a serce służyło głównie za „mieszkanie dla duszy”. William Harvey jako pierwszy stwierdził właśnie w roku 1628, że krew krąży w naczyniach, a serce jest swego rodzaju pompą.
Aulus Cornelius Celsus jako ostatni z ludzi przed naszą erą przyczynił się do rozwoju medycyny. Pomimo, iż nie był on lekarzem postawił sobie za cel zebranie całej wiedzy jaką dysponował ówczesny świat. Przez to również siłą rzeczy napisał sporo o medycynie. Jego prace aż do XVIII wieku znajdywały się w kanonie ksiąg medycznych.